Miasto-restauracja? Eskapizm? A może nowy modernizm? Czyli gastronomia nowej normalności
25.5.2020Design
W czasie, w którym powstaje ten tekst, zaczynają ponownie działać restauracje, bary i kawiarnie po blisko dwumiesięcznej przerwie związanej z epidemią. To wielki sprawdzian dla całej branży gastronomicznej. Czy właściciele będą w stanie zapewnić bezpieczeństwo swoim klientom? Czy klienci będą potrafili przezwyciężyć strach i nieufność? Pokazujmy w jaki sposób może się zmienić nasz sposób jedzenia poza domem w najbliższych miesiącach, a może nawet latach.
Eksperci z Roar – czyli wielokrotnie nagradzanej pracowni projektowania wnętrz działającej w Dubaju – we współpracy ze 170 profesjonalistami z branży gastronomicznej pokusili się o przewidywania, jak pandemia koronawirusa zmieni wnętrza restauracji i sposoby ich projektowania. Wnioski poszczególnych ekspertów są różne, ale kreują możliwy obraz tego, jak w najbliższej przyszłości będą wyglądać popularne restauracje. Zdaniem ekspertów nasili się tendencja eskapistyczna – zacznie powstawać więcej miejsc umożliwiających dystans i jedzenie w odosobnieniu. Efektem tego ma być bardziej oryginalny i nietypowy układ wnętrz, który zachęci potencjalnych klientów do wizyty w restauracji, zamiast jedzenia w domu. W związku z mniejszą ilością klientów niezbędne będą pozytywne bodźce, które zachęcą tych niezdecydowanych do jedzenia na mieście
Efektem pandemii może być również nowy modernizm wystroju wnętrz. Miałby się on cechować prostotą, geometrią, wykorzystaniem nowoczesnych materiałów oraz brakiem ozdobników, które gromadzą niebezpieczne zanieczyszczenia i drobnoustroje. Zdaniem niektórych historyków modernizm dwudziestego wieku stanowił odpowiedź na kryzys związany z cholerą, tyfusem oraz grypą.
Eksperci z Roar są zgodni, co do tego, że pojawi się jeszcze więcej transparentności w przygotowywaniu jedzenia, otwartych kuchni, które będą dawały pewność, że pracownicy lokalu dbają o higienę i zachowują wszelkie środki ostrożności. Znikać będą samoobsługowe bufety, fizyczne karty menu czy płatność gotówką – tak aby interakcje były ograniczone do minimum.
Najbardziej znaczącymi trendami będzie więc oryginalny układ restauracji, dystans zapewniający komfort i poczucie bezpieczeństwa oraz ograniczenie kontaktów do minimum. Jeśli chodzi o dystans w gastronomii – już teraz Światowa Organizacja Zdrowia zaleca zwiększenie odstępów pomiędzy stolikami z 1,4 metra przed pandemią do 2,5 metra.
Zasada dystansu wymusza największe zmiany. Na świecie pojawiają się już pierwsze miasta, które planują otwierać przestrzenie publiczne dla restauracji, kawiarni i barów. Przykładem jest Wilno, które bez opłat udostępnia właścicielom kawiarni swoje chodniki i place. Takie rozwiązanie ma pomóc pobudzić branże gastronomiczną, a także ożywić przestrzeń miejską. Podobne, ale bardziej systemowe rozwiązanie zaproponowało czeskie studio HUA HUA Architects. The Gastro Safe Zone to program, który ma ożywić gastronomię w dobie epidemii i umożliwić mieszkańcom czeskich miast jedzenie na mieście. Zakłada on wytyczenie bezpiecznych, sztywno określonych stref w przestrzeni publicznej, które będą służyć wzajemnie restauracjom i klientom.
Każda ze stref znajduje się w bezpiecznej odległości od pozostałych i przybiera kształt okręgu (inspirowanego cyklem życia).Wewnątrz każdego z nich znajduje się jeden okrągły stół z trzema miejscami – jako zwarta, jednoczęściowa konstrukcja, niemożliwa do przeniesienia ani przesunięcia. Elementy konstrukcji wykonane są z odpornych materiałów, które umożliwiają czyszczenie i stałą dezynfekcję.
W bezpiecznej strefie klienci mogą swobodnie przebywać bez masek – które po wyjściu ze strefy muszą obowiązkowo zakładać. The Gastro Safe Zone to długofalowy projekt, który ma służyć miastom w dobie pandemii, a także po niej. Może być dopasowany do potrzeb metropolii na całym świecie, wraz z modyfikacją układu okręgów i zastosowaniem kształtów bardziej odpowiadających zastanej przestrzeni. Pierwszy prototyp takiej strefy powstaje obecnie w Brnie. W ten sposób restauracje będą wychodzić na zewnątrz, poza lokale i stawać się integralną częścią tkanki miejskiej.
Ciekawym rozwiązaniem zastosowania społecznego dystansu w praktyce i wyjścia na zewnątrz są z kolei zaproponowane przez restaurację Mediamatic z Amsterdamu przytulne mini szklarnie. Kameralne, przezroczyste konstrukcje nazwane przez samych pomysłodawców chambre séparée (francuska nazwą odnoszącą się do tradycyjnych, zamkniętych pomieszczeń w restauracjach oferujących intymną atmosferę) – zapewniają bezpieczny posiłek w miłych okolicznościach przyrody.
Chcemy aby ludzie nadal czuli się bezpiecznie jedząc razem – komentuje dla BBC Giulia Soldati z restauracji Mediametic. – pomimo tego, że nasi goście będą odseparowani, nadal będą dzielili wspólną przestrzeń i wspólny posiłek.
W założeniu pracownicy restauracji mają pracować cały czas w odzieży ochronnej, a dania będą podawane na półtora metrowej desce, by uniknąć bliższego kontaktu. Pomysł nowoczesnej chambre séparée jest zarazem prosty i klimatyczny. Stosunkowo niewielkimi środkami zapewnia klientowi bezpieczeństwo, dodatkowo wzbudzając pozytywne emocje i oferując nietypowy rodzaj intymności wystawionej na powszechny widok. Jedyna wątpliwość dotyczy tego, jak szklarnie i ludzie znajdujący się wewnątrz znosić będą różne warunki atmosferyczne.
Ta wątpliwość nie dotyczy projektu, który opracował francuski projektant Christophe Gernigon z myślą o restauracjach. Plex’eat to rodzaj przezroczystego klosza zawieszonego nad pojedynczym miejscem przy stole, mający chronić każdego gościa z osobna. Kształt klosza został opracowany tak, aby klient restauracji mógł usiąść swobodnie przy stole i od niego wstać, równocześnie będąc chronionym ze wszystkich stron barierą uniemożliwiającą przenikanie wirusów i drobnoustrojów. Wykonanie z przezroczystego i lekkiego plexi zapewnia komfort widzenia zarówno pozostałych osób przy stole, jak i serwowanych dań.
Tylko czy jedzenie oraz wspólne spędzanie czasu to czynności, które powinno się wykonywać „pod kloszem”? Ludzie od tysięcy lat rozmawiają, spędzają czas, relaksują się, zawierają umowy, godzą się przy wspólnym posiłku. Czy nie wolelibyśmy realizować tej czynności raczej na świeżym powietrzu albo w przestronnym, komfortowym wnętrzu – zapewniającym równocześnie bezpieczeństwo i udział w niezwykłym, jednoczącym doświadczeniu wspólnego jedzenia?
Materiały za: https://www.dezeen.com/2020/05/07/restaurant-interiors-trend-report-coronavirus-pandemic-roar/ – Trendy w projektowaniu wnętrz restauracji według Roar https://www.archdaily.com/938599/the-gastro-safe-zone-a-public-space-proposal-respecting-social-distancing-measures – The Gastro Safe Zone https://www.archdaily.com/938686/vilnius-the-capital-of-lithuania-opens-its-public-spaces-for-cafes-to-help-with-physical-distancing – Wilno otwiera swoje ulice i place dla kawiarni https://www.mediamatic.net/en/page/377887/dinner-concept-testing-serres-s%C3%A9par%C3%A9es – Szklarnie w restauracji Mediamatic
https://www.christophegernigon.com/plex-eat – Plex’eat