Zamaskowani i zaprojektowani cz. 2

4.6.2020

Design

Nieoczywiste i osobliwe maski w założeniu chroniące przed COVID-19

Wybuch pandemii koronawirusa sprawił, że w krótkim czasie pojawiło się całe zatrzęsienie nowych pomysłów na maseczki ochronne, przyłbice oraz różne osłony. W poprzednim artykule prezentowaliśmy propozycje pragmatyczne, które mogłyby wejść do użycia. Teraz część druga – czyli projekty oryginalne, szalone i te zdecydowanie dziwne.

Soffio, autor: MARGstudio, Alessio Casciano Design, Angeletti Ruzza

Źródło: Dezeen.com

Powstanie maseczki albo ochrony na twarz, która umożliwiałaby jedzenie i picie w towarzystwie, podczas epidemii, wydawało się tylko kwestią czasu. I nic dziwnego, że na taki pomysł wpadli akurat włoscy projektanci. Soffio to przezroczysta, lekka osłona na twarz przypominająca połączenie maski spawalniczej i dużego słoika. Nadmuchiwana konstrukcja została wykonana z powłoki PVC, plastiku oraz elastycznego paska podtrzymującego.

Soffio stwarza prywatną przestrzeń wokół głowy, umożliwiając nam jedzenie i picie. Wnętrze zostało zaprojektowane tak, aby użytkownik mógł zjeść przykładowo kawałek pizzy albo napić się wina, równocześnie utrzymując kontakt wzrokowy z przyjaciółmi i rozmawiając. Maska utrzymuje się na skroniach, dzięki czemu słyszymy w pełni swobodnie. – wyjaśnia Annalisa Grasselli z MARGstudio.

Źródło: Dezeen.com

Intencją projektantów było znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby ludziom wrócić do życia społecznego, a także umożliwić restauracjom funkcjonowanie w warunkach epidemii. Jako prawdziwi Włosi, którzy kochają życie społeczne toczące się przy stole, nie mogliśmy nie pomóc branży, która tak mocno cierpi w dobie pandemii. – tłumaczyła autorka.

Wykonanie jednej takiej maski mogłoby się zamknąć w kwocie mniejszej niż 1 euro. Projektanci wyobrażają sobie, że w każdej restauracji znalazłaby się taka niedroga, zabawna i poręczna ochrona.

iSphere, autor: Plastique Fantastique

Źródło: plastique-fantastique.de

Z kolei dla fanów komiksów z lat 50 XX wieku oraz idei utopijnych lat 60. – pochodzący z Berlina kolektyw projektantów przygotował ochronne sfery w retrofuturystycznym stylu. Te osłony przyszłości, pochodzące prosto z przeszłości, kształtem przypominają okrągłe akwarium dla rybek i mają chronić przed koronawirusem w przestrzeni publicznej. Każda sfera powstała z dwóch przezroczystych, połączonych półkul, co ma umożliwić użytkownikowi swobodne oddychanie. Marco Canevecci oraz Yena Young – projektanci tego rozwiązania – postawili na humor, który ma za zadanie odróżnić osłony przeznaczone do codziennego użytku od osłon dla pracowników sektora medycznego.

Projekt iSphere został przez twórców udostępniony na zasadzie licencji open-source, aby każdy mógł wyprodukować swoją wersję i dowolnie ją modyfikować. Zdaniem projektantów cały proces powinien zająć około 30 minut i kosztować mniej więcej 24 euro.

Multimask, autor: Ana Prvački

Źródło: designboom.com

Projekt, który nam niestety kojarzy się z filmami „Halloween” i „Milczenie owiec”, powstał z okazji 13 edycji Gwangju Biennale w Korei Południowej. Autorka – Ana Prvački to multidyscyplinarna artystka, która łączy w swoich pracach badania naukowe i analizę ludzkich zachowań, osiągając unikalny rodzaj humoru. Multimask to odpowiedź na globalny kryzys związany z pandemią. Maska ma spełniać równocześnie 3 funkcje. Po pierwsze zapewniać bezpieczeństwo przy pomocy filtra N-95 oraz zakrycia całej twarzy, dającego poczucie ochrony i prywatności. Po drugie, upiększać użytkownika – wnętrze maski jest pomyślane tak, aby można było je pokryć kremem lub żelem, nawilżającym czy też oczyszczającym skórę twarzy – w zależności od potrzeb.

Ostatnią funkcją jest przekształcenie naszego sposobu doświadczania przestrzeni wokół. Otwory na oczy są opracowane w ten sposób, aby ograniczyć nasze pole widzenia, z kolei zakrycie ust i całej powierzchni twarzy zniekształca głos i wszystkie wrażenia które napływają do nas z otoczenia. Artystka zachęca do tego, aby poświęcić czas izolacji na stymulację zmysłową, przekształcając samego siebie zarówno fizycznie, jak i duchowo. Najlepszym podsumowaniem tej propozycji są chyba słowa samej autorki –  „You do not need look human – just friendly”.

Knitted face masks, autor: Ýrúrarí Jóhannsdóttir

Źródło Instagram: yrurari

Jeśli poprzedni projekt można było opisać sentencją: „nie musisz wyglądać jak człowiek, wystarczy, że będziesz wyglądać przyjaźnie.” – to maski tworzone przez islandzką projektantkę stanowią doskonałe zaprzeczenie tej sentencji. Ýrúrarí od początku kwarantanny tworzy maski, których dziwny i monstrualny charakter mógłby skutecznie zniechęcać do zbliżania się do siebie. Kolorowe, surrealistyczne maski wzbogacone są o trójwymiarowe kształty gigantycznych, odstających ust czy też długich, zmultiplikowanych języków zawijających się wokół twarzy.

Źródło Instagram: yrurari

Artystka traktuje jednak  swój projekt bardziej jako rodzaj sztuki, a nie gotową do noszenia, odzież ochronną, dając do zrozumienia, że noszenie maseczek może być przyjemne, a nawet zabawne. Projektowane przez nią obiekty mają zmuszać do myślenia i wywoływać uśmiech. Nam ten uśmiech trochę zamiera na twarzy.

Źródła: https://www.dezeen.com/2020/05/06/inflatable-face-shield-coronavirus-margstudio-alessio-casciano-angeletti-ruzza/– Soffio; https://plastique-fantastique.de/iSphere – iSphere; https://www.designboom.com/art/ana-prvacki-creates-multimask-safety-beauty-transformation-05-19-2020/ – Multimask; https://www.vogue.com/article/icelandic-knitwear-designer-tongue-masks-yrurari-johannsdottir – Ýrúrarí Jóhannsdóttir